Starszy tekst, ale nie mogłem się powstrzymać - gorąco wszystkim polecam. Link do spejsa Dorianów: http://www.myspace.com/doriangraypl
Pięcioutworową EP otwiera półtora minutowe, klimatyczne intro - The Begining. Czyste, melodyjne wokale, elektronika powodują, że kolejny numer - False Oblivion uderza z podwójną siłą. I to właśnie oblicze tego zespołu - bardzo niski growl, połączony z topornym rytmem na zwrotkach, który nadaje utworom jeszcze więcej "ciężaru". Refren w tym utworze zdominowały czyste wokale, które mogą początkowo denerwować, ale to kwestia przyzwyczajenia, bo melodie wokalne stoją naprawdę na bardzo wysokim poziomem (szczególnie pod koniec utworu).
Kolejny numer robi nadzieje na zwiększenie tempa, ale nic z tego - na zawrotkach znowu powracamy do wgniatania słuchacza w ziemię. Dorian Gray pozostaje w swojej stylistyce, ale ten numer napewno wyróżniają partie gitar pokazujące, że gitarzyści opanowali swój warsztat wyśmienicie. W Immersed In Grief nie ma czystych wokali, moim zdaniem dobry zabieg, ale na niektórych słuchaczy będzie to zbyt ciężki utwór.
Numer Overpowered of Suffering oprócz intra nie wykracza poza schemat reszty utworów. Moim zdaniem utwór zbędny na tym wydawnictwie. Inna kwestia jest z zamykającym materiał Your Condemnation, w którym zespół zaczął "kombinować" z wokalami. Ten numer to porządny kop i za to pochwała należy się Fiszowi - perkusiście Dorian Gray. Wracając do wokali - świetnym zabiegiem są tutaj mówione wokale. A końcówka utworu mówi sama za siebie - wyśmienita. Jak dla mnie najlepszy na tej EP.
Co można powiedzieć o Dorian Gray po przesłuchaniu tego materiału? Napewno są to świetni muzycy, chętnie usłyszałbym te utwory na żywo, lekcje z grania deathcore' u i metalcore' u odrobili na piątke z plusem. Czego brakuje temu materiałowi? Trochę urozmaicenia - utwory są zbyt podobne do siebie. W pamięci zostanie mi napewno ostatni numer, który powinien wyznaczyć drogę dla Dorian Gray. Z niecierpliwością czekam na kolejne wydawnictwo i mam nadzieję, że i Wy sięgniecie po ten materiał.
